Ten tydzień był kompletnie zabiegany, nie miałam praktycznie na nic czasu.
2. Szał zakupów ciągle trwa, niedługo dodam zdjęcia wszystkiego co udało mi się kupić, jak na razie możecie zobaczyć moje cudne buty których szukałam od miesięcy.
3. Ćwiczenia dają efekt, co chyba widać. Niezwykle motywacyjne zdjęcie, aż mi się chcę dalej ćwiczyć. :)
4. Zakładamy kartę w superpharm.
5. Nadrabiam blogowe zaległości, dlaczego tego tyle jest.. Mam coraz mniej czasu, a postów jest coraz więcej, nie wiem kiedy to nadgonię.
6. A tutaj moje nowe uzależnienie. Uwielbiam każde wafle ryżowe, zwłasza te z musli. Najbardziej smakują mi na śniadanie razem z jogurtem naturalnym i owocami.
Do napisania. :)
Ale brzuszek! Motywujesz, nie ma co! :P
OdpowiedzUsuńStaram się! :)
UsuńCiekawy post :) Brzuszek genialny :3
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuńjaki brzuszek <3
OdpowiedzUsuńFaktycznie są efekty ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji moje bloga jeśli Ci się spodoba:)
Wejdę na pewno :)
UsuńWłaśnie wykonuję punkt numer 5 na Twojej liście :) Fajne zdjęcia podsumowujące tydzień:)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńBrzuszek idealny. Mogę liczyć na dodanie mnie do obserwowanych?
OdpowiedzUsuńŚwietny brzuszek!
OdpowiedzUsuńŚwietny brzuch, też chcę taki;)
OdpowiedzUsuńJaki piękny brzuszek sobie wyćwiczyłaś :) Zazdroszczę !
OdpowiedzUsuń