kozie mleko?

Liczba obserwatorów ciągle rośnie, nie jest to jakaś niewiarygodna liczba, ale jak na moje bardzo ‘aktywne’ pisanie bloga i tak strasznie mnie to cieszy. Naprawdę dziękuje każdemu kto tu zagląda. J

Dzisiaj post zdecydowanie kosmetyczny, stwierdziłam, że nie będę robić projektów denko ze względu, że nie mam gdzie przetrzymywać tych kosmetyków.. Za to jeśli zużyję coś wartego uwagi na pewno się tym podzielę.

Krem do rąk Ziaja-kozie mleko jest produktem o którym warto wspomnieć. Krem zamknięty jest w bardzo ładnym, przejrzystym opakowaniu, minusem jest to, że tę kózkę z opakowania można zdrapać, wystarczy tylko delikatnie przejechać paznokciem..

Konsystencja kremu jest bardzo przyjemna, nie lepi się, szybko się wchłania i do tego ładnie pachnie chociaż nie jest to zapach który spodoba się każdemu, ponieważ jest dość intensywny i mydlany, o ile to dobre określenie.

Przechodząc do sedna, krem kosztuje kilka złotych, a naprawdę świetnie nawilża, używany regularnie oczywiście :D

Uważam, że jest świetny do wrzucenia do torebki i zabierania ze sobą, nie zajmuje dużo miejsca. Naprawdę godny polecenia produkt za którym na pewno jeszcze się rozejrzę.

Zapowiada się ciężki tydzień, więc pewnie na blogu będę mało kiedy, ale postaram się jutro dodać tydzień w zdjęciach, mam nadzieję, że mi się uda, trzymajcie kciuki. Do napisania. ;)