środa, 13 listopada 2013

Mam skórę miękką i gładką jak niemowlaki mają pupcie.

Jak obiecałam tak przychodzę,a właściwie to przychodzę siedząc <?>
z recenzją kolejnego produktu z paczki-niespodzianki.

Balsam do ciała Dove z serii Purley Pampering został stworzony do delikatniej skóry, ma być głęboko nawilżający.
Kocham robić zdjęcia w ciemnościach ;c

Balsam jest zamknięty w bardzo przyjemnym dla oka opakowaniu, delikatna szata graficzna aczkolwiek bardzo ładna i ciekawa na pewno każdej z nas przypadnie do gustu. Buteleczka jest solidna, wykonana z twardego plastiku, nic nam się nie wyleje. Otwierana jest na 'trzask' :D
Balsam ślicznie pachnie, jest to słodki, ale nie nachalny, delikatny zapach. Po zaaplikowaniu na skórę czuję delikatne chłodzenie, ale nie jest mocne, jest wprost idealne po ciepłej kąpieli. Balsam świetnie zmiękcza skórę i ją nawilża, jest gładka i miła w dotyku. Nie zapycha mnie.


Jedynym minusem moim zdaniem jest otwór który jest zbyt mały i zazwyczaj muszę mocniej nacisnąć, aby balsam wyleciał, co robi z takim dziwnym 'sykiem'. Jest to jedyna wada produktu, przynajmniej dla mnie. 
Konsystencja nie jest ani za gęsta ani za rzadka, jest idealna. Balsam szybko się wchłania, nie trzeba wiele czasu, aby go zaaplikować.
Produkt nie spływa mi z ręki, ale nie jest to krem z którym trzeba byłoby męczyć się z rozsmarowaniem, co to to nie ;)
Skład dla ciekawych. Jedyną rzeczą która mnie interesuje jest to, że nie zawiera zapychacza typu parafina :D
Ogólna opinia:
-Solidna butelka
-Wysoki poziom nawilżenia
-Zmiękczenie skóry
-Dużo dostępnych zapachów
-Cena
-Wydajność
-Konsystencja
-Ciekawa szata graficzna
Jedynym minusem jest otwór :c
Jutro postaram się dodać ostatnią recenzję produktu z pudełeczka.
Do napisania :*

8 komentarzy:

  1. Skład ma taki sobie. Nie mam większych wymagań co do kosmetyków do ciała, więc mogłabym go spróbować, ale jestem raczej fanką wszelkich olejków i to się już chyba nie zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mając w składzie kokos, to musi pięknie pachnieć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nei miałam żadnego produktu do ciała z Dove. Muszę się kiedyś rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam szampony i mydełka Dave ale nie balsamu. Muszę wypróbować .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do siebie i obserwacji na www.mela-beauty.blogspot.com

      Usuń